NO TO ZACZYNAMY.
krok 1.
Mąka, sól na stół i zabieramy się do roboty.
Przepis na masę solną : <klik>.
Pamiętajcie żeby masę bardzo dobrze wyrobić aby nie było nieestetycznych grudek soli.:)
krok 2.
Zabieramy się za sukienkę która w późniejszym etapie przerodziła się w gacie ;D
Rozwałkuj kawałek masy na grubość około 0.5 cm. następnie wytnij podobny wzór i delikatnie zrób podłużne kreski nożem wzdłuż. UWAGA: w tym momencie trzeba wykazać się szczególną delikatnością aby nie przeciąć aniołka.
krok 3.
Skrzydełka: masę rozwałkowujemy na grubość 1 cm. Następnie wycinamy szklanką okrąg. przecinamy na pół. Nacinamy na brzegach i gotowe.
krok 6.
Skrzydełka: masę rozwałkowujemy na grubość 1 cm. Następnie wycinamy szklanką okrąg. przecinamy na pół. Nacinamy na brzegach i gotowe.
krok 4.
Głowa. Głowa może wydawać się najprostsza ale dla mnie to istne męki. Moja dobra rada: masa do wyroby głowy nie powinna być zbyt miękka. Wg. mnie to naprawdę musi sie ją ciężko formować aby rezultat był zadowalający. W przeciwnym razie głowa albo opada, albo robi się jej w miejscu styku z sukienka, nieestetyczny wałek, taki drugi podbródek. Zauważyłam taki efekt w swoich pracach jak i u wielu innych dziewczyn bawiących się masą solną. Ale do rzeczy:
Robimy kulkę, następnie robimy z niej tzw. łezkę. Wykałaczką robimy usta..
krok 5.
Z kawałka cienko rozwałkowanej masy wycinamy fartuszek, a następnie szelki do niego. z dwóch wałków robimy rączki a z 2 małych kulek rąsie , a z kolejnych 2 nogi.
I wszystko ładnie sklejamy odrobiną wody.
efekt:
Włosy. Z kawałka rozwałkowanej masy wycinamy cienkie paski. Na posmarowaną wodą głowę doklejamy je kolejno, odginając jak nie w jedną to w drugą stronę.
KOŃCOWE REWOLUCJE
- wkładem od długopisu w skrzydełkach zrobiłam 2 dziurki na sznurek.
- w pewnym momencie zagapiłam się i nożykiem robiłam nieestetyczną dziurkę w sukience dlatego na końcowym zdjęciu zobaczycie spodnie, nie sukienkę:)
- mój anioł stał sie łupem mojej koleżanki nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia po skończeniu:)
A tutaj skończone anioły w podobnym stylu:)
bardzo fajny kursik ..a aniołki słodkie
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kursik, na pewno się przyda:)
OdpowiedzUsuńMogłabyś dodać kursik jak malować aniołki?
pozdrawiam
Fajny kurs.
OdpowiedzUsuńŚwietny ;)Chyba sobie takiego trzasnę gdy tylko chandra mi przejdzie ;)Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńFajny kursik,ja dopiero zaczynam swoja przygode z masa solna :-) Rewelacyjne aniolki robisz,bardzo mi sie podobaja:-)
OdpowiedzUsuńŚietny kurs, a kursów nigdy z dużo :) zawsze coś się podpatrzy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny anioł, bardzo fajny kurs
OdpowiedzUsuń