Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masa solna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masa solna. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 maja 2013

Dzień MATKI z masą solna.

Dzień Matki. Dla mnie co roku jest to ogromny problem, bo nigdy nie mogę znaleźć niczego co odpowiadałoby temu świętu. Co kupić Mamie? Kwiatka? kubek? ramkę na zdjęcia...? milion milionow tych rzeczy kurzy się już na szafkach.
W tym roku zadałam sobie pytanie : CO ZROBIĆ DLA MAMY? Zaczęłam kombinować i sami zobaczcie efekty:






Myślę, że mamcia się ucieszy:D



możecie mnie znaleźć również na


poniedziałek, 13 maja 2013

Anioł.



Po paru tygodniach powróciłam.
Przedstawiona praca dość stara...
Z moimi Anielicami stało się coś dziwnego...Stały się bardzo gibkie, przy czym bardzo trwale.  Rzucałam nimi o ścianę i nawet sie nie u szczerbiły. trochę się wystraszyłam, bo niedawno moja koleżanka zamówiła parkę ślubną dla rodziców i tak nie za bardzo wiedziałam czy mogę ją jej podarować. Bo jak będzie nietrwała to lipa, nie wiadomo co sie stanie z tą masą jeszcze po dłuższym czasie. Po konsultacjach mogę stwierdzić, że tak się stało ze względu na dużą wilgotność powietrza.
Czyli dla nich welcome piekarnik.



Mała zapowiedź.: Już niedługo kursik na aniołka stojącego dla mamy z okazji jej święta:)

buziole w pysiole








piątek, 12 kwietnia 2013

Anielsko

o wiosno. WIOSNO! wiosno. O.




PARKA ŚLUBNA

HA! Witam was wszystkich po tak długiej przerwie.  :) W końcu zmusiłam się żeby zrobić coś kreatywnego.
i oto jest pierwsza parka. Jestem z niej dumna bo nie odpadła ani jedna głowa. całość a'la POLIARTS.



środa, 6 marca 2013

zENON


Ostatnio miałam w rękach trochę masy...i zaczęłam lepić, lepiłam lepiłam i ulepiłam kucharza Zenka. I tym razem nikomu ani niczemu głowa nie odpadła xD







a TAK Wygląda Wacek kuzyn Zenka  który spoczywa na dnie mojej szafy w tej formie jak widać na poniższych zdjęciach:) Bo ogólnie rzecz biorąc to mi się nie chce. Ot co.


Pozdro Ziomy:*


czwartek, 28 lutego 2013

bezookie barany

Armia bezokich baranów już prawie gotowa, tylko im  nogi podoklejać. Teraz mi w głowie króliki i kucharze.(oczywiście kucharze nie pójdą na kiermasz wielkanocny:))
A może wy macie jeszcze jakieś pomysły na jakieś bajery wielkanocne?

A co do baranów to najładniejszy wydaje mi się różowy, a wam jaki kolor podchodzi najbardziej?




sobota, 23 lutego 2013

Wielkanocne zające

Wczorajszy dzień minął malowaniu i dokańczaniu pierwszych 3 sztuk zajączków wielkanocnych na kiermasz. A oto efekt:









A no i pamiętajcie o CANDY!
zasady:<KILK>



niedziela, 17 lutego 2013

Uwielbiam te nogi<3 
Od jutra zabieram się za robotę, bo rzeczy na kiermasz same się nie zrobią! Mam na razie 3 barany, było 4 ale jeden zginął marnie(*) :D jeszcze parę kur, królików i mnóstwo mnóstwo baranów i będę zadowolona.*.* no i jeszcze te nieszczęśliwe sowy na mnie czekają.;( eh. od jutra!
 DO JUTRA!

wtorek, 12 lutego 2013

Kolejna partia baranów w piekarniku. Piekły się ponad 3h i dalej się nie upiekły*.* to chyba przez moją nową mieszankę masy solnej : 2,5szkl. soli ; 2,5 szklanki mąki. szklanka mąki ziemniaczanej i 3 łyżki kleju do tapet.\

NIE PRÓBUJCIE TEGO W DOMU.
Masa na początku zrobiła się gumowata, a potem rozmiękła jak...nie mam porównania. Czyli jednym słowem dupka. 


Trzymajcie kciuki za te barany.!

poniedziałek, 11 lutego 2013

To kolejna rzecz zrobiona z kursu Szuki N!epowarznej;) Zrobiłam ją jako nagrody w konkursach urodzinowych mojej 6 letniej już siostry. Dzieciaki były zachwycone;D

Brak czasu?


Wczorajsza niedziela upłynęła na noszeniu Kacperucha na rękach i robieniu z doskoku baranków na kiermasz wielkanocny.

Zaczęte i nieskończone rzecz jasna aniołki to u mnie norma...*.* Swoją drogą mam jeszcze problem w dobieraniu kolorów podczas malowania. Ale jak to mówią trening czyni mistrza!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...